Think Thank Fundacji Będziem Polakami
Debata odbyła się 20 września w sali konferencyjnej Uczelni Łukaszewski w Warszawie. Wzięli w niej udział paneliści w dużej części będący także autorami artykułów, które zostaną jeszcze w tym roku opublikowane w dwóch tomach: jeden z nich dotyczyć będzie polskiej polityki migracyjnej w kontekście wojny na Ukrainie, a drugi zmierzy się z tematem polskiej polityki migracyjnej w kontekście migracji wewnątrzunijnych.
W debacie wzięło udział kilkunastu ekspertów, naukowców, praktyków i… migrantów. Dzięki temu spektrum mieliśmy możliwość skonfrontowania bardzo różnych stanowisk, różnych punktów widzenia i bardzo różnych sugestii dotyczących dokumentu, nad którym obecnie pracuje polski rząd, a który to dokument ma wreszcie stanowić fundament do budowania spójnej polityki migracyjnej przez Rzeczpospolitą.
Prowadzący debatę premier Janusz Piechociński mówił o tym, że migracje mają wiele aspektów, od gospodarczych do społecznych, i że błędem byłoby ignorowanie któregokolwiek z nich. Magdalena Targańska, prezes Fundacji Będziem Polakami, mówiła o swoich osobistych doświadczeniach z emigracją, jej bliscy zdecydowali się pozostać za granicą. – Oni nie chcą wracać, uważają, że Polska nie oferuje dzisiaj nic, co by mogło zmienić ich decyzję – mówiła Targańska. Szef fundacji historycznej im. Mariana Rejewskiego i ekspert zajmujący się m.in. polską polityką historyczną Krzysztof Drozdowski wskazywał na plusy polskiej emigracji. – Przewrotnie powiem, że jest pewien aspekt, który w polskiej emigracji powinien nas cieszyć. Każdy świadomy polski emigrant jest przecież najlepszym ambasadorem polskich spraw, polskiej narracji historycznej – mówił. Były poseł Paweł Skutecki próbował znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego po kilkudziesięciu już latach wolności i po blisko ćwierćwieczu obecności Polski w Unii Europejskiej nasz kraj wciąż nie ma dokumentu regulującego kwestie polityki migracyjnej. – Jest to bardzo niedobre, jeśli nie ma politycznej zgody odnośnie głównych kierunków tej polityki – mówił Skutecki. Podobnego zdania był dziennikarz Wojciech Bielawa, który skupił się na kosztach społecznych migracji. O sytuacji Polaków w Wielkiej Brytanii po brexicie mówił politolog Karol Kwiatkowski. Jego zdaniem Polacy na Wyspach szybko się asymilują. Już nie w trzecim, ale w pierwszym pokoleniu polskie dzieci urodzone w Anglii między sobą mówią już po angielsku, a nie po polsku. Kwestii terminologicznych dotykał dziennikarz i wykładowca akademicki Witold Repetowicz. Czesław Skarżyński, który urodził się na terenie dzisiejszej Białorusi, a jest Polakiem o korzeniach sięgających głęboko w historię Rzeczpospolitej. Pan Czesław doprowadził do bardzo ważnego orzeczenia Sądu Najwyższego i od długiego czasu niezmordowanie lobbuje na rzecz urealnienia polskiego prawa dotyczącego migracji. Dr Hubert Kuberski wskazywał na różnice między tak zwaną „starą” i „nową” polską emigracją w Wielkiej Brytanii. – Migracje te bynajmniej nie pałają do siebie sympatią – mówił dr Kuberski. Polska czasem próbuje korzystać z niemieckich doświadczeń migracyjnych. O różnicach i kontekście tureckiej migracji do Niemiec w latach 60 i 70. mówił dr Karol Kostrzebski. – W Niemczech nie wolno pytać o narodowość, wobec czego sami Niemcy nie wiedzą ilu mają u siebie Turków, szacunki różnią się między sobą nawet o trzy miliony – mówił. Prezes Fundacji Akademii Kadr Europejskich Aleksander Arabadzić wskazywał na kontekst nowoczesnych technologii w rozmowie o migracjach.
W zgodnej opinii uczestników i słuchaczy, debata pokazała bardzo szerokie spektrum problemów, do których polska polityka migracyjna powinna się odnosić. Z niecierpliwością oczekujemy na publikacje, w których znajdą się artykuły m.in. uczestników wrześniowej debaty. Publikacja trafi m.in. do decydentów i liderów opinii.
Think tank dotyczący polskiej polityki migracyjnej jest finansowany ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030 PROO.